Sobota 17 listopada 2018 roku zapowiadała się bardzo ekscytująco. Przed uczniami SP 7 z Młodzieżowej Grupy Badawczej Ptaków Wysypisk „Kania” tego dnia było wiele planów i atrakcji. Pierwszy przystanek naszej wycieczki odbył się już w Spytkowie, gdzie w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych uczestniczyliśmy w akcji wieszania budek lęgowych. Inicjatywa ta jest wynikiem współpracy ZUOK Spytkowo z panem Leonem Paszkowskim, który jako wielki miłośnik ptaków, wykonuje własnoręcznie budki i rozwiesza je w różnych częściach miasta. Pomysł zawieszenia budek na terenie zakładu jest bardzo trafiony, ponieważ wspólnie z grupą „Kania” obserwowaliśmy na tym terenie wielokrotnie ptaki żyjące za płotem w lesie takie jak np. sikory, pleszki, kowaliki. Wiemy, że na terenie składowiska jest wiele szpaków i mazurków. Dlatego też jesteśmy przekonani, że budki zostaną zasiedlone i będziemy mogli obserwować proces wychowywania piskląt. Ponadto pan Leon zbudował również karmnik dla ptaków, z którego w zimę będą na pewno korzystały rzesze naszych małych skrzydlatych przyjaciół.

 Następnie wybraliśmy się w długą drogę – do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w
Bukwałdzie koło Olsztyna. Na miejscu powitała nas właścicielka ośrodka dr weterynarii Ewa
Rumińska oraz ornitolog Krzysztof Jankowski, a także kilka przesympatycznych i przyjaźnie
nastawionych psów, które wyrażały swoją radość z przybycia młodzieży. Zajęcia w „Ptasiej
Akademii” rozpoczęliśmy przy zagrodzie, w której przebywały bociany białe, łabędzie nieme
oraz żuraw. Pan Krzysztof opowiedział nam wiele ciekawostek z życia tych ptaków.
Każdy miłośnik ptaków ma swoje ulubione gatunki, które chciałby zobaczyć. Z pewnością w
tym momencie niejedno marzenie się spełniło. Uczniowie z grupy „Kania” mieli okazje
stanąć oko w oko z pustułką, uszatką, krogulcem, puszczykiem, bielikiem i in. , co wywołało
wiele pozytywnych emocji. Mieli też możliwość zweryfikowania swojej wiedzy w praktyce i
zdali ten egzamin wyśmienicie, rozpoznając między innymi takie ptaki jak: uszatka błotna,
bielik, myszołów, trzmielojad, krogulec, puszczyk, grzywacz. Uczniom udało się także
określić gatunek mewy, mimo że nie wyglądała ona „książkowo”. Mewa srebrzysta, którą
widujemy w Zuok-u, w tym przypadku była mieszańcem z innym swoim kuzynem.
Ulubieńcem naszej wycieczki stała się Basia - kruk, który został prawdopodobnie wychowany
przez ludzi i potrafi „wypowiedzieć” kilka słów, w tym swoje imię. Ma uszkodzony dziób
lecz mimo tego potrafi sobie poradzić i dosyć sprawnie się nim posługuje.
Pani Ewa zaprosiła nas do swojego biura, gdzie mogliśmy się ogrzać i wysłuchać ciekawych
opowieści dotyczących rezydentów tego ośrodka, w tym również Basi. W tak przyjemnej
atmosferze czas minął bardzo szybko. Zdążyliśmy jeszcze tylko kupić kilka pamiątek z
ptakami takich jak pocztówki, magnesy, kubki oraz inne wyroby ceramiczne i już musieliśmy
się żegnać z gospodarzami i pacjentami ośrodka oraz przesympatycznymi psami, które cały
czas nam towarzyszyły, wzbudzając powszechną falę radości.
W drodze powrotnej uczniowie zjedli ciepły posiłek i deser. Wracaliśmy wszyscy bardzo
zadowoleni z wycieczki, wspominając całodniowe atrakcje, które były naszym udziałem.
Ta świetna i inspirująca wyprawa mogła dojść do skutku dzięki pomocy , jakiej udzielił nam
prezes Zuok-u, pod którego skrzydłami uczniowie rozwijają swoje zainteresowania - pan
Paweł Lachowicz.
Jesteśmy wdzięczni za „lekcję”, która miała olbrzymi walor edukacyjny, polegający na
możliwości przyjrzenia się z bliska ptakom i zobaczenia czy są takie, jak je sobie
wyobrażaliśmy. Zapewne nikt nie pomyli np. kruka z gawronem, pamiętając jak wyglądała
nasza ulubiona Basia.
Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się odwiedzić skrzydlatych pacjentów Ośrodka
Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie.