Przez cały grudzień klasa 6c z SP nr 7 w Giżycku pomagała Mikołajowi w przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia. Ustawiali renifery na odpowiednim miejscu w zaprzęgu, naprawiali im kopyta, szykowali sanie do podróży. Sprawdzali, ile dobrych worków ma Mikołaj, pomagali odczytywać listy i sprawdzali, czy elfy są gotowe do pracy. Nie zabrakło też zabawy: lepili wspólnie z elfami bałwany i zjeżdżali na sankach. Dowiedzieli się też, czego Mikołaj nie lubi robić najbardziej. Stworzyli wspólnie z elfami śpiewnik ulubionych kolęd i przypomnieli Mikołajowi o tym, że.... musi zadbać o swoją brodę. Mikołaj zdradził uczniom, co kupił w prezencie swojej ukochanej Pani Mikołajowej.Wspólnie z Mikołajem przygotowali wieniec świąteczny, ubrali choinkę, przygotowali nakrycie do stołu i sprawdzili, czy na Wigilii będzie 12 potraw.
Wszystkie te przygotowania były oparte na zadaniach matematycznych. Było ich mnóstwo!!!! Uczniowie ciężko pracowali przez cały miesiąc, dlatego też Mikołaj postanowił Ich nagrodzić:) Pierwszego dnia po świętach otrzmali od Niego szklane kuleczki szczęścia, drugiego dnia - coś słodkiego, trzeciego dnia - notesik i długopis, aby mogli zapisywać pomysły na prezenty. A czwartego dnia otrzymali bileciki szczęścia. Największą popularnością cieszyło się słuchanie muzyki. Stąd bonus od Mikołaja: na ostatniej w tym semestrze pracy klasowej uczniowie będą mogli słuchać swojej ulubionej muzyki.
Dziękuję klasie 6c za zaangażowanie. Podziwiam za wytrwałość i cieszę się, że mam takich uczniów. Czy Młodzież nie jest wspaniała?