Odległość z Giżycka do Torunia wynosi około 290 km. Taką trasę musieliśmy pokonać, aby dotrzeć do celu naszej podróży. Było warto! W „piernikowym mieście” spędziliśmy trzy dni i ten czas wykorzystaliśmy bardzo efektywnie. Czy wiecie, że w Toruniu pierniki wypieka się od sześciuset lat? Podczas warsztatów w Żywym Muzeum Piernika wykonaliśmy własne pierniki wg średniowiecznych receptur. Do wyrobu ciasta potrzebne są: mąka, miód i przyprawy korzenne. Nazwa „piernik” pochodzi od słowa „pierny”, czyli pieprzny. Oprócz tej przyprawy do ciasta dodaje się m.in. imbir, goździki, cynamon, kardamon i gałkę muszkatołową. Pyszne pierniki rozsławiły Toruń na całą Europę! Ale to nie jedyna wizytówka miasta. Kolejną jest oczywiście…Mikołaj Kopernik – wielki, polski astronom tutaj właśnie urodzony. Byliśmy nawet pod jego domem, choć nasz przewodnik opowiadał, że na terenie miasta są ich aż trzy! Toruń, podobnie jak włoskie miasto Pizza, ma też swoją krzywą wieżę. Jej odchylenie od pionu wynosi około 1,50 m. Sprawdziliśmy to, każdy oparty plecami o jej mur, natychmiast się od niego „odklejał”. To podobno dowód, że każdy z nas jest grzeszny! Toruń to miasto założone w XIII wieku przez krzyżaków, ale ma też swoje Centrum Nowoczesności, czyli Młyn Wiedzy. Oczywiście i tam dotarliśmy. W zrewitalizowanym starym młynie z XIV wieku, na 6 piętrach znajdują się przeróżne wystawy. Można tu np. zobaczyć najdłuższe w Polsce Wahadło Foucaulta o długości 33 metrów, umożliwiające obserwację zjawiska obrotu Ziemi wokół własnej osi; wystawę poświęconą idei koła i ruchu obrotowego Ziemi w odniesieniu do dzieła Mikołaja Kopernika „O obrotach sfer niebieskich” oraz wystawę „Rzeka” – nawiązującą do przepływającej przez Toruń Wisły. Są też bardzo ciekawe wystawy przyrodnicze, gdzie możecie sprawdzić swoją wiedzę na temat ssaków, ptaków i płazów, a także świetnie się przy tym bawić. Jest tutaj znacznie więcej atrakcji, ale nie ma miejsca, by o nich wszystkich napisać. Jedźcie do Torunia i sami się przekonajcie, ile miasto ma do zaoferowania. Możecie odwiedzić niezwykły sklep „Pszczele Cuda” i wziąć udział w warsztatach, na których dowiecie się wiele ciekawostek o życiu tych pożytecznych owadów albo zajrzeć do „Domu Legend Toruńskich”, gdzie wystąpicie w mini spektaklach i staniecie się bohaterami średniowiecznych legend. My wszędzie tam byliśmy i chętnie jeszcze powrócimy do Torunia!