Hałas to niepożądane, nieprzyjemne lub uciążliwe dźwięki, zazwyczaj o nadmiernym natężeniu (zbyt
głośne) w danym miejscu i czasie.
- 20 procent dzieci ze szkół podstawowych ma zaburzenia słuchu a
30 procent ma tzw. szumy uszne. Większe zaburzenia mają dzieci ze
starszych klas. Powodem jest hałas w szkołach ponad dopuszczalne normy. Hałas na szkolnej
przerwie może być porównywalny z tym na koncercie rockowym. Przy jego natężeniu
przekraczającym 100 decybeli większość ludzi odczuwa ból.
Naukowcy ostrzegają: w szkołach jest za głośno, uczniowie nie mogą efektywnie przyswajać wiedzy
nawet po krótkotrwałej obecności w takich warunkach. Podczas przerw poziom hałasu dochodzi
nawet do 110 decybeli, podczas gdy dopuszczalna norma w Polsce wynosi 85 decybeli. Natomiast
średni poziom hałasu to 90 dB, czyli tylko nieco poniżej progu uszkodzenia słuchu. Tyle decybeli ma
także dźwięk szkolnego dzwonka Po spędzeniu 60 minut w takim hałasie potrzeba aż 480 minut
(ile to godzin?) odpoczynku, aby stan słuchu powrócił do normy. Hałas w szkołach jest tak
poważnym problemem, że niektóre placówki, zdecydowały się na zainstalowanie „sygnalizatorów
hałasu”, które w widoczny dla dzieci sposób alarmują, gdy sytuacja zaczyna robić się niebezpieczna.
Hałas może powodować:
- czasowe lub trwałe uszkodzenia słuchu,
- bóle i zawroty głowy,
- bezsenność Nerwowość i rozdrażnienie,
- podwyższone ciśnienie krwi,
- zaburzenia trawienia,
- choroby żołądka,
- choroby serca i zaburzenia krążenia,
- przedwczesne zmęczenie, zaburzenia orientacji,
- obniżenie uwagi i trudności ze skupieniem uwagi,
- obniżenie zdolności obserwacji,
- gorszą wydajność nauki,
- czasowe lub trwałe uszkodzenia słuchu.