Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło...
Z ogromnym żalem przyjeliśmy informację, że 28 kwietnia odeszła od nas uczennica klasy piątej Michalina Kozłowska. Nasza mała Wojowniczka przegrała nierówną walkę z okropną chorobą. Wszyscy mieliśmy nadzieję na inne zakończenie. Stało się inaczej...
To nieodżałowana strata dla tych, którzy Ją znali i kochali. Nie znajdujemy słów, by wyrazić smutek i ogromną pustkę, jaką odczuwamy. Misia pozostanie w naszej pamięci i sercu jako wspaniała przyjaciółka, świetna koleżanka, sympatyczna uczennica, ale przede wszystkim wartościowa młoda osoba. Zapamiętamy Ją jako wspaniałą, lubianą i zawsze uśmiechniętą wychowankę. Głęboko wierzymy, że tam, dokąd odeszła, spotka ukojenie duszy. „Wieczność umarłych tak długo trwa, jak długo pamięcią się im płaci.” W szkole powstanie półka z książkami imienia Michaliny, by przypominać nam o tej niezwykłej osóbce, której los poruszył serca naszej szkolnej społeczności i wielu giżycczan.
Rodzinie składamy wyrazy współczucia i życzymy ogromu sił i wsparcia na ten trudny czas.