Czy każdy może być poetą?
Nie, nie każdy, ale KAŻDY może spróbować bawić się słowem. Uczniowie klasy 6B i 6H mieli taką możliwość na jednej z lekcji języka polskiego, tworząc tzw. poezję z odzysku (ang. blackout poems). To kreatywne zadanie polegało na ułożeniu wiersza z potoku słów innego utworu literackiego, np. fragmenty lektury lub stron ze starych gazet. Z istniejącego już tekstu wyłaniamy i łączymy pojedyncze słowa lub krótkie frazy, tworząc własne dzieła. To nie muszą być wspaniałe utwory na miarę Nagrody Nobla. Nawet krótka myśl może oddawać i mieć wiele znaczeń w zależności od interpretacji. Wiersze z odzysku są nowym sposobem tworzenia - znajdujemy zupełnie nowy sens w ty, co już istnieje. Odzyskujemy wartościowe słowa z tego, co kiedyś zostało powiedziane. Resztę tekstu należy ukryć - zakreskować czarnym markerem lub zamalować, tworząc jednocześnie ilustrację do stworzonego przez siebie wiersza. W ten pozostaną tylko wyrazy, które czytane po kolei ułożą się w utwór/myśl.
W ten sposób powstały unikatowe miniaturki liryczne szóstoklasistów, które możecie podziwiać na zdjęciach.