Po długiej, pandemicznej przerwie wreszcie mogliśmy wyjechać na wyczekiwaną wycieczkę do naszej stolicy. W czwartek 19 maja wstaliśmy bardzo wcześnie, by o 5.45 wyruszyć w drogę. Zaopatrzeni w napoje i mnóstwo jedzenia dotarliśmy do Warszawy o 10.30, gdzie powitała nas wspaniała pani Małgosia – przewodnik. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Pałacu Kultury i Nauki. Po krótkim przedstawieniu historii tego obiektu, wjechaliśmy szybko mknącą windą na 30 piętro, skąd mogliśmy podziwiać wspaniałą panoramę miasta . Pogoda dopisała, więc widoki były przecudne. Następnie udaliśmy się spacerkiem w kierunku Starego Miasta, poznając po drodze kolejne zabytki i ich historię, a mianowicie przeszliśmy się przez park saski, poznaliśmy historię pałacu saskiego, odwiedziliśmy Grób Nieznanego Żołnierza. Spacerując Krakowskim Przedmieściem zatrzymywaliśmy się przy znanych pomnikach i zabytkowych budynkach. Następnie udaliśmy się autokarem do Łazienek Królewskich. Wrażenia z pobytu w tym miejscu pozostaną na długo w naszej pamięci. Przy cudownej, niemal letniej pogodzie mogliśmy podziwiać nie tylko zabytki, ale też przepiękną naturę. Po dużej dawce wiedzy historycznej, geograficznej, a nawet matematycznej (pani Morska zwróciła nam uwagę na przepiękne posadzki ułożone z różnych figur, które poznawaliśmy ostatnio na lekcjach), udaliśmy się na zasłużony obiad, a następnie do hotelu. To jednak nie koniec atrakcji pierwszego dnia. Wieczorem czekał na nas park trampolin Jump City Hangar 646, gdzie mogliśmy się wyskakać do woli. Wieczorem nasi opiekunowie zorganizowali nam zawody kulinarne na zdrową, elegancką i pomysłową kolację. Na wyniki musimy jednak troszkę poczekać. 

Drugi dzień wycieczki rozpoczęliśmy wizytą w Centrum Nauki Kopernik. Tu poznawaliśmy tajniki świata nauki i techniki. Później był czas na spektakl muzyczno – taneczny w teatrze Capitol pt. „Friends”, który omawiał kwestię okazywania szacunku i problem przemocy w szkole. Wizyta w teatrze była również okazją do zrobienia zdjęć z młodymi aktorami oraz porozmawiania z nimi na ważne dla nas tematy. Po spektaklu udaliśmy się do restauracji Czerwony Rower na zasłużony obiad, a następnie do ogrodu zoologicznego. Czekały tam na nas słonie, żyrafy, nosorożce i inne zwierzęta, które mogliśmy zobaczyć na własne oczy. Wszystko, co ma swój początek, kiedyś się kończy. Również nasza wycieczka dobiegła końca. Do Giżycka dotarliśmy krótko przed godziną 23-ą. Jesteśmy wdzięczni naszym wychowawcom i opiekunom za zorganizowanie wyjazdu i opiekę podczas tych dwóch dni. Wiele wrażeń i niezapomnianych chwil pozostanie z nami na długo.